Łomża – „mały” browar z obrzydliwym piwem. Łomża Export.

Zapewne oglądając reklamę Łomży daliście nabrać się na slogan, który sugeruje, że Łomża jest browarem małym, ale piwo to ma dobre. No więc muszę Was zmartwić, bo Łomża to browar wielki, nie odstający od wielkiej trójcy: Grupy Żywiec, Kompanii Piwowarskiej i Carlsberg Polska. To samo zresztą powiedzieć można o Perła – Browary Lubelskie. Łomża to ogromne przedsięwzięcie, tak więc trudno oczekiwać, że piwo wyjdzie im przynajmniej średnie. Oczekiwałem jednak, że w sklepie zakupię piwo pijalne…

W Łomży podoba mi się butelka, choć za zielonymi raczej nie przepadam. Wyróżnia się nieco ze Specjalo-Żubro-Lechowego tłumu, etykietkę ma całkiem przyjemną. A na tej etykiecie czytamy: „Od zawsze warzone w Browarze Łomża”. Jak gdyby miało to dodać piwu jakiegokolwiek smaku…

Według producenta piwo to chmielono „Marynką”, „Perle” oraz „Lubuskim”. Typowe, polskie chmielenie. Woda źródlana – jak gdyby to cokolwiek zmieniało. Zapomnieli dodać, że do tankofermentorów wsypali opiłki żelaza…

Łomża Export

Zapach? Po otwarciu butelki dostajemy tak zwanego „buta na twarz”. Nie przepadam za zapachem polskiego chmielu, a tutaj jest go mało (przez co piwo nie jest gorzkie) za to aromat – skunks. I to taki śmierdzący, który przeszedł przez bagno – nie da się tym zachwycać. Podobny aromat do Lecha, z tym, że tam zapach jest ledwie wyczuwalny, a tutaj atakuje nozdrza. Coś okropnego, choć zapewne to tylko moje subiektywne odczucia. Na pewno znajdą się amatorzy tego zapachu… Nie! To niemożliwe!

W smaku jest chyba jeszcze gorzej i naprawdę – nie wiem kto zechciałby wypić więcej niż dwa łyki tego czegoś. Miałem nie bawić się w sensoryka, ale tego smaku nie da się streścić w jednym słowie. Spróbuję wymienić jego składowe. Masło (diacetyl), metaliczność, tępa słodowość (przypominająca Żywe, Browaru Amber) i to w sumie wszystko. Chcielibyście wypić coś takiego?

Ja wypiłem całe, ale wzdrygałem się przy każdym łyku. Dopiero gdy piwo się nieco ogrzało, jakby wyparował odór skunksa, za to wzmogła się metaliczność i słodowość. Chmielu to tam za wiele nie ma, raczej jakiś aromat.

Dla kogo to piwo?
Dla osób, którym nie przeszkadza chmielowo-skunksowy zapach i które lubią metal. Reszcie z Was odradzam. W tej cenie są lepsze piwa, nawet te z wielkich browarów.

72 Komentarzy

  1. B. ciekawe, bo swego czasu exportowa Łomża w regionie północno-wschodniej Polski jakościowo była bezkonkurencyjna. Przyznam, że dawno nie piłem. Do Łomży zraziłem się po „Podkapslowym”.

    • vp.pl323@vp.pl

      9 kwi 2014 at 23:14

      Ale czy Łomża tot tylko podkapslowe ? Mamy export (najsłabsze), wyborowe (lepsze) i Łomża mocne (najlepsze w smaku), lemonowe, miodne. Jest tez Łomża w takich małych buteleczkach, granatach, nie podkapslowe. Po za tym Browar Łomża to też Argus, VIP, Kareta oraz nie które p[iwa pod Van Pur. Pozdrawiam. 

  2. Być może trafiłem na stare piwo, ale z tego co pamiętam, odczucia miałem podobne kilka miesięcy temu, z tym, że wtedy nie czułem tej metaliczności. Reszta się zgadza. Podkapslowego nie piłem i chyba muszę nadrobić, bo z reguły próbuję wszystkiego. Zdarza się trafić na perełki :)

  3. Co za bzdury nie rozumiem po kiego ch.. kupowac jakies wybajerowane szroty za 5+zl za buteleczke jak mozna sie napic pysznego specjala harnasia tyskacza. Pije sie jaknajtaniej i jaknajwiecej czy wy jestescie do cholery polakami? Powinniscie sie zrzec obywatelstwa.

    • Piwo za 1zł też pijesz?? Prawdziwy POLAK wie co to piwo i wie jak smakuje,dlatego szczyn nie pijemy
      A te twoje ”tyskacze” i inne tego typu komercyjne dawno nie powinny stać na sklepowych półkach obok piwa:)

  4. @Andrzej – wskazane przez Ciebie marki piw nie mają nic wspólnego z polskością, bo są produkowane przez zagraniczny koncern (kasa którą płacisz za te produkty piwnopodobne idzie do kieszeni zagranicznego właściciela), właściciela Kompanii Piwowarskiej, czyli wszechkoncernu SABMiller. „W Polsce do spółki należą browary Kompanii Piwowarskiej. Spółka wykupiła browary w 60 krajach na całym świecie, a sześć marek z jej portfolio należy do 50 najcenniejszych na świecie. W Europie SABMiller posiada łącznie 23 browary w 10 państwach: Polsce, Czechach, Węgrzech, Włoszech, Rumunii, Rosji, Słowacji, Hiszpanii (Wyspy Kanaryjskie), Ukrainie i Holandii.” – tak wygląda twój patriotyzm. Zaś piwa, które opisuje Łukasz, piwa z browarów niszowych, lokalnych są właśnie polskie, przez wielkie „P”. Pij dalej swoje jaknajtaniej i jaknajwięcej ale nie gadaj bzdur o zrzekaniu się obywatelstwa, bo to własnie Ty pijając tamte produkty powinieneś się zrzec obywatelstwa w pierwszej kolejności.

  5. Tomsz Topa

    2 lut 2013 at 13:26

    Powoli się zastanawiam, czy cieszyć się czy smucić z powodu braku tak wysublimowanego smaku. Wczorajsza Łomża bardzo poprawna.

  6. Andrzej z Burdelbyn

    2 lut 2013 at 14:53

    Odnosnie polsckosci chodzi o to ze co z was za Polacy przewz duze P jak autor jak i zapewne wy kupicie 1 gniota za 7zl azeby posmakowac sobie delikatnego aromatu karmelu czy Bog wie jeszcze czego. Ktory normalny polak kupuje piwo dla smaku? Przeciez wy zapewne nie mieliscie nawet nigdy 2 promili we krwi. Polak nie wielblad i napic sie jaknajwiecej za jaknajmniejsze pieniadze musi tu zdanie nie zmienie. Jak chcecie walory skamowe i estetyczne to sobie sok ze swiezych owocow pijcie nie piwo zdrajcy!

    • Takich ludzi powinni od razu zamykać. Może jeszcze za kierownicę po tym „jaknajwięcej za jaknajmniej”, co? Albo żonę stłuc do krwi? Phew… Pozdrowienia dla smakoszy!

    • Z nas tacy Polacy, że potrafimy pisać po polsku i cieszyć się polskimi dobrymi piwami. Te jak najtaniej są w 100% w obcych rękach. Buraku !!!!

      • Ale nie dostrzegasz tej ironii autora „z Burdelbynu”?
        Mój Boże, szkoda, bo na prawdę to dość widoczna parafraza sformułowania „nie ważny smak, ważne żeby trzepało”.
        Ludzie, myślcie. To: I R O N I A.

  7. ojj Panie redaktorze, widzę, że lepiej kupić pifko za 7zł?? Nie no to coś nie tak jest…mi smakuje Łomża export, nawet gdyby kosztowała 4zł piłbym! Umyj se szklanke Panie yyy sorry panie!

    • Umyłem, zapewniam. Kwestia gustu.

    • Ja od kilku miesięcy piję piwo łomża i uważam za najlepsze,a jak mam się nawalić to wódy wypiję.Piwo jest do siedzenia i picia a nie chlania szybko i w dużych ilościach.Najlepsze jest łomża miodowe takie delikatne do siedzenia przed komputerem i picia pomału.Piwo odkąd kampania piwowarska ma zepsuło się chlapy więc nie piję.Nie jestem za alkoholem ale piwo to lubię nie opić się.Kiedyś wypiłem 6 piw łomży miodowych i wcale się nie opiłem bo nie piłem jedno za drugim jak niektórzy to robią.Co to za polak co nie potrafi odróżnić polskiego piwa od tych browarów co je sprzedano po to aby państwo wpuściło do polski obcy kapitał aby to oni decydowali jak kampania piwowarska co mam pić i w dodatku gorzkie bo więcej w nim alkoholu w domieszce niż prawdziwego piwa.

  8. Lubie Łamże, lubilem do wczoraj gdy juz 3ci raz piwo zalatywalo bardziej winem niz piwem, zkisniete, jakby zepsute… ale gdy na dobra butelke trafie w smaku jest okej.

  9. W 100% się NIE ZGADZAM! Jak dla mnie Łomża Export, to najlepsze polskie piwo z dużego browaru. Jest nie porównywalnie lepsze od produktów Kompanii Piwowarskiej, czy Grupy Żywiec.

    • PS Porównywanie Łomży Export do Lecha jest moim zdaniem nie na miejscu. Dwa inne światy…

      • Raczej jestem świadomym piwoszem i coraz bardziej wsiąkam w smaki piwa. czasami jednak gdy rodzina się pojawi-musze zakupic cos „normalnego”. Najczęściej jest to Dębowe, Tyskie, Lech. Nie będę ukrywał że do nedawna sam wypijałem te piwa-może nie ze smakiem-ale z chęcią. Teraz w związku z brakiem innych piw zakupiłem Łomżę Export, Perłę Export. Wrazęnia -no cóż szału nie było-ale nie jest to tak żeby mnie odrzuciło. Łomża była dobrym koncernowym piwem. Skunksa nie wyczułem, metalu tez nie. Zapach -był to zapach polskiego chmielu. Nie jest to aromat amerykański-szkoda.
        Mam tego jeszcze kilka butelek-i na pewno wypiję ze smakiem-bez jakiegoś problemu. Oczywiście nie jest to Rowing Jack -ae przecież pijąc piwo nie zawsze zalezy nam na uderzeniu smaku-czasami chcemy napić się piwa-i Łomża dla mnie spełnia to zadanie. Ponadto jest zasadnicza różnica w cenie-piwo za 7zł a Łomża za 2zł. Jak dla mnie Łomża jest smaczniejsza niż Żywiec czy zwyky Lech (Pils lecha jest znacznie lepszy). A jesli ktoś kupił i pił piwo zepsute-to już inna sprawa. Ja tak miałem z Wojakiem- tragedia. Ale po jakimś czasie kupiłem żonie Wojaka jako składnik maseczki do włosów (1,3zl ) i zdegustowałem szklaneczkę. Szału nie było-i więcej tego nie kupie-ale nic gorszego od Tatry, Harnasia czy Specjala-po prostu tani koncerniak.
        Co do metaliczności-często robię test dłoni-i tu nie miałem metalu. Może akurat jakas partia taka była?

  10. Ten Andrzej z Burdelbyn to jakiś troll czy zwykły burak?

    • Burak :)

    • Nie widzisz ironii, żartu w jego postach?
      A może troll, bo trafił na żołnierzy piwolucji, którzy subtelnego poczucia humoru nie dostrzegają. Jaka szkoda, bo kto z nieświadomych konsumentów koncernowego szitu czyta posty (i komentarze) na piwnym blogu i kto z nich zrównuje taniego Harnasia z pozycjonowanym o wiele wyżej Tyskim?
      Ludzie, ogarnijcie się, jeżeli nie dostrzegacie tego, że ktoś zażartował sobie ze stereotypu pijącego dla uwalenia się Polaka.

  11. Specjal to dopiero sikacz bleee był dobry 7 lat temu od tamtej pory nawet raz mi się dobry specjal nie trafil wiec dziekuję

  12. łomża niefiltrowane jedne z lepszych piw jakie pilem a czasem mecza mnie juz ci „eksperci” piwni i ich opinie ,pijcie sobie co tam chcecie

  13. Właśnie starałem się wypić puszę piwa łomża export. Było tak wstrętne że aż poszukałem opinii w internecie. Harnaś to kunszt piwa przy tym dziadostwie. Smród syf i nie wiem co jeszcze. NIE KUPOWAĆ POD ŻADNYM POZOREM!!

  14. dla mnie bardzo dobre piwo w dobrej cenie,zawsze będę pił Łomżę Export

  15. PIje 2 lomze z tesco za 1.99 termin marzec 2015 i moze to tutaj pis pogrzebany? im dluzsza przydatnosc tym wg. mnie lepiej. lommza mi smakuje!!!

  16. Mi Łomża export jeszcze smakuje, spośród wszystkich koncernówek, a piłem z małej butelki 330 ml i żadnych zapachowych rewelacji nie wyczułem. Za to na pewno nie smakuje mi Perła Export, którą próbowałem kilka razy i kilka razy śmierdziała, w dodatku chmielu to chyba zapomnieli tam dodać. Śmieszą mnie opisy niektórych w stylu ,, idz Pan w ….. z piwem za 7 zł”, a może warto spróbować zatem czegoś w tej cenie np Pinty czy Alebrowaru i dopiero komentować?? Typowi tyskopijce, żal czytać.

  17. Piwo ŁOMŻA jest najlepsze teraz w PL :) to TYSKIE ZYWIEC Itp tym markom piwa sie zepsuły

    tak samo jak zepsuł sie autor tego textu

  18. Piłem Łomżę Export dwa razy. Za pierwszym razem była tragedia, strasznie śmierdziało, w smaku ohydne, jak jakiś ściek. Po jakimś czasie postanowiłem spróbować jeszcze raz, bo zawsze staram się robić co najmniej dwa podejścia do każdego piwa (tyczy się to z resztą także innych napojów, jedzenia itd.). Niestety trafiłem na to samo, pić się tego nie dało. Żywiec czy Kasztelan to przy tym ambrozja.

  19. Osobiście uważam, że pod nazwą Łomża export, kryją się tak naprawdę dwa produkty. Pierwszy to bardzo przyzwoite piwo o ciekawym delikatnym smaku i zapachu z lekką żywiczną nutą , a drugie to szczyny, w które ktoś napierdział! Niestety to pierwsze rzadko się trafia. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Pamiętacie jeszcze smak Żywca z przed wielu wielu lat. Heineken mógłby się schować.       

  20. Piłem to piwo parę razy i przyznam, że nie jest za dobre, ale niestety pijałem gorsze…

  21. Diacetyl ok, skunsk może przez zielona butelke bo to jak wiadomo przez slonce… ale i tak Lomza > inne koncerniaki.
    Aha.. jak jesteś taki znawca to czemu myjesz szklanki w zmywarce? gorszego błedu chyba zrobić nie można.

  22. Co do Łomży (i Perły) to mam kilka spostrzeżeń i faktów:
    fakt 1: Zarówno Łomża jak Perła faktycznie należą do wielkiego koncernu (Royal Unibrew), tak samo jak Żywiec, Tyskie czy Okocim
    fakt 2: sam browar w Łomży rzeczywiście jest małym browarem, gdy porównać go do rozlewni np w Tychach.
    spostrzeżenie 1: Stawianie Perły czy Łomży na równi z takimi browarami jak AleBrowar czy Pinta oczywiście nie ma sensu bo nie mają do nich startu, ale w mojej opinii oba są dużo lepsze w smaku niż Tyskie czy Żywiec. Postawiłbym je mniej więcej po środku, między tymi dwoma skrajnymi stronami.

    reasumując:
    Jeśli chce sobie wypić pare piw z kumplami, ot tak sobie, to Perła czy Łomża się nadają na to idealnie. Nie ma absolutnie co porównywać do np. mojego ulubionego Call Me Simon, ale myślę, że opinia w tej recenzji jest trochę krzywdząca.

    a co do wypowiedzi Andrzeja z Burelbym, to proponuje nie karmić trolla ;)

  23. Po zmianie właściciela na Royal Unibrew „Łomża” się zmieniła. Niestety na gorsze…

  24. Hmmm….dziś miał być łomżing, w sklepie puszka po 1,99 dobra cena choć za puszka nie przepadam….w dodatku Fe zamiast Alu, kolejna wtopa i szukanie oszczędności zamiast smaku dla ludzkości….Zamiast liczyć dziś na zysk wlewam Argus z Lidla w pysk….Polecam …cena i jakość idą w parze…łomża z takim podejściem może zapomniec o dobrym browarze

  25. KUPILAM TO PIWO MEZOWI , LOMZA NIPASTERYZOIWANE jest straszne , SAM ETANOL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

  26. kuwa 2 kartony kupiłem bo w promo-moja wina jaka cena taki produkt ale tego nie da się pić nawet..chyba że sprzątaczce szmata wpadła to jestem w stanie wybaczyć…masakra jakaś dobre na rozwolnienie chyba tylko…żegnam brował łomża równie wartko jak kasztelana…

  27. Mi smakuje

  28. Łukasz M. ma dużo racji. Piłem wczoraj i potwierdzam metaliczność. Wydawało mi się to dziwne, bo piwo nie było z długo leżakującej puszki, lecz z butelki. Wymęczyłem i wypiłem do końca, ale piwa nie mogę polecić innym. Znośne, gdy masz duże pragnienie…

  29. Dla mnie piwo Łomża wali żulem,pomimo że jestem z tego miasta .Wolę Ciechana i inne piwka np.z Osztyna

  30. Następny Łomżyniak wam powiada Łomża to nie te piwa co kiedyś, teraz to są siki weroniki.

    • Jak prawie kazde…ale wspominam milo Heweliusza..zaden ze mnie wtedy byl smakosz ale po tylu latach moge porownac..o albo Zloty Bazant..teraz pije Lomze export z tesko w butelce za 1.56€ bo Tyskiego sie juz pic nie dalo,ostatnio myslalem ze odniose z powrotem..pzdr piwoszy..

  31. kiedyś to było piwo wspaniałe. teraz świństwo ale van pur uważa, że swińswo się sprzeda – bzdura i brak myślenia. Nie wiem jacy idioci w tej firmie pracują, niestety koniec dobrego browaru, a może dostaną kopa w d….

  32. Piwo nie było najgorsze ale kiedy z ceną przebili Żywiec już nie kupuję.

  33. Łomżyniak

    16 lis 2016 at 22:24

    Koleżko, nie obrażaj Łomży Export. Nie mówię że jest to piwo idealne, ale zdecydowanie wyróżnia się na tle tego koncernowego gówna. Lech może mu buty czyścić. Sam jestem Piwowarem domowym i potrafię docenić jakość piw typu Rowing Jack. Potrafię również stwierdzić czy koncerniak jest słaby czy nie. Łomża zdecydowanie wyróżnia się na plus. Skunks występuje w każdym piwie w Zielonej butelce z Henkiem i Calsbergiem na czele. Więc czemu plujesz na Łomże która przy tym badziewiu wypada o wiele lepiej, a ceną je miażdży. O żadnej metalicznosci nie ma tam mowy. Browar jest duży, ale to nie znaczy że słaby. Przebija większosc tego koncernowego shitu.

  34. Fan Łomży

    17 gru 2016 at 22:22

    Witajcie, od dlugiego juz czasu nie kupuje piw z grypy ż ani kompani bo byly obrzydliwe i w kazda puszka mogla miec inny smak, czesto mi tez zajezdzalo dziwnym smakiem. Przestawilem sie na lomze i najbardziej lubie ta wyborowa w butelkach zwrotnych. Kupuje ja na wakacjach bo jest ogolnodostepna (tam gdzie je spedzam) niestety to co juz jest dostepne w warszawie w puszkach to juz ten sam kiepski styl co pozostale grupy ż i kompanie… dziekuje ci van pur….. przed przejeciem tak nie bylo….

    Do dupy.

    Nie lubie chmielowych gorzkich piw a czesto rzemieslnicze takie sa, powoli trace nadzieje na dobre piwo po pracy w domu….
    Zasugerujecie jakies dobre lekkie lagerowe?

  35. marcin.adach@gmail.com

    13 sty 2017 at 11:09

    Wczoraj wypiłem jedną butelkę Łomży Eksport zakupionej w Lidlu. Dziś tak mnie boli głowa że więcej tego piwa nie tknę a kiedyś go lubiłem i uważałem za bardzo dobre. Powinienem nie brać piwa z promocji Lidla za ok. 2 zł. To był mój błąd i za to dziś płacę.

  36. Łomża Export wali podpuszczką

  37. kiedyś była lepsza

  38. Kupilem w tesco promocja 15 butelek + 5 gtatis. 330ml za 15zl. Powiem tylko tyle ze etykieta pomazana nie wiem czy celowo czy nie ale.piwo niepijalne to nie lomza ktora polilem kiedys. Ale jaka cena za litr taki smak :(

    • Zobacz czy nie wyprodukowano specjalnie dla Tesco czy innego marketu, marketówy to nie te same piwa co w normalnym sklepie. Tam liczy się cena nie jakość bo i tak się sprzedadzą, reklamować nikt nie będzie.

  39. Nigdy nie miałem zastrzeżeń do Łomży Export z butelki. Bardzo przyzwoite piwo. Cena/jakość – dla mnie w skali do 1-5 – mocne 4. Z puszki prawie każde piwo ma metaliczny posmak. Ważne, żeby patrzeć na datę produkcji browara. 90% tego nie robi. Jak widzę butelkową Łomżę to sięgam po nią z przyjemnością.

  40. w Wielkopolsce Łomża Export nie uchwytna,puszka – butelka ? wycofana czy zastapiona ?

  41. polecam piwo namysłów jest świetne :)

    • Nie ma sobie równych :)

    • I Złoty Denar z Namysłowa. Był u nas w InterMarche, ale zniknął. Widocznie nie dali „półkowego” (łapówki) i dla tego piwa nie znalazło się miejsce na półce. A było świetne – lepsze niż Pils z Namysłową.

  42. Ja bardzo lubię Łomża Jasne. W ogóle wszystko od Van Pur biorę w ciemno.

  43. Ja też właśnie poczułem dziwnego skunksa po otwarciu Łomży myślałem że może mi się wydaje ale niee.. coś jest nie tak z tym browarem ogólnie nie polecam. ..

  44. Kolegę poniosło z tą zjebką Łomży. Jak już ktoś napisał to jest najlepsze piwo w swojej kategorii tanich sikaczy. Oczekiwanie od piwa za 2 zł nadzwyczajnych doznań jest naiwnością, a już doszukiwanie się posmaków szmaty, skunksa, metalu itp. jest zwyczajnym chamstwem. Takie Tyskie czy Lech pite jako 5 czy 8 piwo, dalej są gównem niemożebnym do przełknięcia, a Łomża wchodzi bez bólu. Ot i cała filozofia.

  45. kupiłem kilka w promo na Kaufie za 4-pak 7,77zł, czy jakoś tak dziwnie i powiem wam, że uwalić to się tym idzie, wypiłem 3, nie bez odrazy i czułem się jak bym flaszkę trzasnął w pojedynkę. Smak….hmmm…kiedyś ktoś mnie poczęstował Harnasiem, to mniej więcej te klimaty żulerskie.

  46. Mariusz Białobrzewski

    20 kwi 2019 at 19:08

    Nie przepadam za Exportem ale proponuję przetestować Wyborowe z tego samego browaru. Od ponad 20 lat trzyma poziom.

  47. Dobrze, ze nie kupilem czteropaku tylko 2 sztuki. Tego g….. nie da sie pic NIGDY wiecej!

  48. Nigdy wiecej tego g….. Wypilem dwa i leb mnie napi…dala jakbym wypil co najmniej 8

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *