Rodzajów szkła do piwa jest na rynku tyle, że ciężko zapamiętać wszystkie nazwy. Ciężko także zapamiętać, do jakiego piwa dana szklanka została przeznaczona. Żeby było Wam łatwiej, postanowiłem stworzyć krótką listę z czterema rodzajami szkła, które każdy piwosz powinien posiadać. Cztery to liczba wystarczająca i nie wierzcie ludziom, którzy chcą Wam na początku przygody z piwem upchnąć dziesięć czy dwadzieścia szklanek i kielichów do szafki. Prawdopodobnie z większości z nich korzystać będziecie raz na pół roku. Na początek wystarczą cztery praktyczne naczynia.
Szukasz czegoś na Święta? Specjalnie dla Ciebie stworzyłem ogromny poradnik z propozycjami prezentów. Kliknij TUTAJ, aby do niego przejść.
Szklanka do piw pszenicznych
Zaprojektowana tak, aby „trzymać” pianę, która w przypadku piw pszenicznych jest elementem nieodzownym. Weizen bez piany jest jak Święta bez śniegu. Traci urok. Ten rodzaj piwa prezentuje się najładniej w odpowiednim naczyniu i miłośnicy pszenicy powinni posiadać do takiego piwa dobre szkło.
Jeśli nie możecie odnaleźć takiej szklanki w sklepie, polecam kupić w zestawie, np. z Erdingerem, Franziskanerem czy Schofferhoferem. Pszenica przelana do takiego szkła robi wrażenie. Nadaje się ono także do piw żytnich (roggenbier).
Snifter / Brussels Glass
Opcjonalnie „duży kielich”. Na przykład z zestawu Komesa.
W zasadzie z tego rodzaju szkieł pić można każdy rodzaj piwa. Nikt nie broni. Warto używać go jednak zgodnie z zamysłem projektantów. W snifterze zwyczajowo pija się koniak i brandy. Jest to więc szkło degustacyjne, kumulujące bardzo dobrze aromaty.
Snifter czy brussels to naczynia idealne do piw cięższych, wymagających, bardzo aromatycznych. IIPA, Belgian Pale Ale, Koźlaki, Triple/Quadruple, Flanders Red Ale czy Russian Imperial Stouty. W brussels najlepiej lać piwa, z których chcemy dużo wyciągnąć i spędzić z nimi dłuższą chwilkę.
Szklanka / Pokal
Powyżej widzisz szklankę.
Poniżej widzisz pokal, czyli szklankę na nóżce. Zapamiętaj ten podział i przestań nazywać szklankę pokalem :)
Szklanka znana Wam z wszelakich knajp, gdzie strumieniami leją się Tyskacze, Żywce i Żubry, to dobry wybór do piw lżejszych. To standardowe szkło do trunków niewymagających. Ze szklanki czy pokala dobrze pije się stouty, ciemne lagery, american pale ale czy pilsy.
Starając się znaleźć cechę wspólną piw przeznaczonych do picia w danym szkle, proponowałbym pokal do piw lekkich w odbiorze, niewymagających przesadnego skupienia.
Chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej o piwie? Pobierz darmowego e-booka „15 pytań o piwo, wraz z konkretnymi odpowiedziami”. Zostaw mi swojego maila, a otrzymasz go w kilka minut :)
Szkło sensoryczne (sensorik, TeKu, edel)
Najwyższa liga, mokry sen craftofila. Szkła do piw wymagających, pozwalające uwydatnić aromaty. Do nich lejemy piwa, w których wyczuć chcemy jak najwięcej. Spędzić wieczór przy wymagającym trunku, odkrywać jego złożoność, bogactwo aromatów i smaków, uczyć mózg nowych zapachów.
Szkła sensoryczne nadają się świetnie do ciężkich i złożonych piw. Warto posiadać jedno. Nie są może najwygodniejsze, ale to szkła z klasą.
Mam nadzieję, że ten tekst zainspiruje Cię do kupienia chociaż jednego ciekawego szkła :)
Spodobał Ci się ten tekst. Zajrzyj na fanpage lub zapisz się do newslettera, aby być na bieżąco z kolejnymi ciekawymi wpisami. Do zobaczenia! :)
9 gru 2013 at 19:11
Brawo-krótko i konkretnie. Ja uzywam tylko 1 szkła-sniffera. Mam o pojemności 0,5 do pełna-0,3l w połowie-czyli tyle ile jednorazowo nalewam. Piję w tym wszystkie piwa-bo pszenica też pięknie pachnie:) Kupiony z zestawem PALM. na sniffera z zeszłorocznego GrandChampiona się nie załapałem-tak jak i z tegorocznego . Nie lubię shakerów, szklanek czy pokali. Gdy pijam na imprezach-albo z kieliszków do wina czerwonego-a jesli nie ma -z tego co jest:)
javiki
9 gru 2013 at 23:34
mam wszystkie wymienione i jeszcze o jeden więcej:) Chwalę się!
10 gru 2013 at 11:12
Mój zestaw to: kielich/goblet od Duchesse de Bourgogne (to taki ukłon dla tego piwa, które nie dość że cudownie smakuje, to jeszcze się tak pięknie nazywa) – pewnie bardziej przez estetykę niż walory degustacyjne, ale pijam w nim większość belgijskich ejli, dubli, tripli etc., to może mój lekki snobizm; do witbierów, saisonów, owocowych lambików i w sumie nawet od biedy i pilznerów mam wysoki pokal lindemansa, który nie utrzymuje zbyt dobrze piany, ale ładnie rozprowadza aromat; do tego szklanka z Franziskanera, nieprzyzwoicie tania na allegro, a do wszystkiego inne jest tulip duvela, który jest chyba najbardziej uniwersalny do większości stylów.
12 gru 2013 at 00:16
A to w czym kopyr pije (czasami)? Takie dziwne, nieregularne szkło.
12 gru 2013 at 00:39
Snifter? Tulip? Tulip to taki snifter, tylko bardziej się zwęża u góry jakby „otwiera”. Dzisiaj zresztą kupiłem zestaw Duvel z Tulipem :)
31 gru 2013 at 21:37
Dziwna szklanka. To nie ma nazwy.
1 wrz 2014 at 23:39
Teku ;)
28 kwi 2014 at 20:36
Kopyr często pije w szklance specjalnie zaprojektowanej do degustacji. Wygląda rzeczywiście niecodziennie. Chyba w którymś odcinku na temat szkła wspomina o niej.
11 sie 2014 at 13:16
Teku?
25 maj 2014 at 18:12
ten dziwny kielich u Kopyra to prawdopodobnie „teku”
3 cze 2014 at 19:02
podejrzewam, że koledze raczej chodzi o Pokal sędziowski Biersommelier taki jak np ten tutaj http://piwodziej.pl/pl/p/Pokal-sedziowski-Biersommelier/522
16 cze 2014 at 14:29
A ja się zastanawiam jak się nazywa szkło, w którym Kopyr pił ostatnio piwo przy recenzji deep love? Ma to jakąś swoją nazwę?
10 lip 2015 at 14:47
Czy to prowadzi do wniosku, że w zasadzie (jako wielbiciel piw pszenicznych oraz pale ale) wystarczy mi szklanka do pszeniczniaków i shaker? :) Wychodzi fajny minimalistyczny zestaw
11 lip 2015 at 09:42
Szkło do pszenicy i – do pale ale – lepiej jakiś snifter/TeKu/sensorik :)
28 cze 2016 at 14:02
kiedyś wszystko poza pilznerami piłem z toulipów (pilznery z pilzner flute, jakoś tak mi pasuje do tego gatunku), przerzuciłem się na snifter, ze snifterem zgrywa się każdy gatunek, od stoutów przez amerykańskie po pszeniczniaki.
28 lip 2016 at 06:32
..a co z przyslowiowymi kuflami? Ciezkie szklo….np.
24 gru 2016 at 22:50
Które szkła są lepsze – te o pojemności 330ml? 400ml? 500ml?
Widzę na allegro szkła do piwa rzemieślniczego – 400ml.
Sniftery 330/500ml.
Nawet jest ciekawy zestaw po 2 sztuki: szklanki do pszeniczniaka, kieliszki degustacyjne (420ml) i sniftery 500ml. Warto się na niego zdecydować?
Głupio trochę tak kupować zestawy 4x snifter, 4x do piwa rzemieślniczego (ciekawie się prezentują), 4x coś tam..
Nie wiem czy mogę wklejać linki.
http://sklep.krosno.com.pl/3640-large_default/szklanka-do-piw-rzemieslniczych.jpg
http://sklep.krosno.com.pl/3523-thickbox_default/zestaw-konesera-piwa.jpg
W co uderzyć?
25 gru 2016 at 16:06
Zestaw wygląda fajnie, jeśli nie szkoda Ci kasy, to weź :)
25 gru 2016 at 17:30
Dzięki!
Akurat wpadło mi pod choinką kilka rzeczy do degustacji :-)
Chyba warto wyłożyć 50zł.
Jest coś innego – tańszego, a wartego uwagi? Posiadam jedynie kielich od KOMESA.
(+ jakieś kieliszki do wina, o różnej pojemności. Tulipanów niestety nie mam)
Które szkło preferujecie do picia i degustacji? To dwie różne rzeczy?? Takie szkła, poniżej 500ml się sprawdzają? Lubicie robić dolewkę?