Jak zwykle inspirację do tekstów tego typu można czerpać z mediów społecznościowych, bo co osoba, to mądrzejsza. Wczoraj, (nie)wiedzą popisał się administrator fanpage Perła, który upierał się, że ich piwo robione jest z chmielu. Na zarzuty o używanie przez browar słodu, obstawiał przy swoim – ich piwo jest z chmielu. Jestem ciekaw, jak wielu z Was, drapie się teraz po głowie i myśli: „No, a nie jest z chmielu? Co on pierdzieli?”. Otóż nie jest…
Piwa nie robi się z chmielu
Ten tekst będzie bardzo krótki (zawsze tak sobie mówię), bo generalnie nie ma się co rozpisywać. Chciałbym, abyście zapamiętali, że chmiel nie jest głównym składnikiem piwa. To tylko przyprawa. Bardzo lubię wspominać słowa Bartka Napieraja z AleBrowaru: „Chmiel jest dla piwa tym, czym pieprz dla rosołu.„. To stuprocentowa prawda – są oczywiście piwa bardziej (India Pale Ale, Extra Special Bitter, Bohemian Pilsner) i mniej chmielone (wszelkie wodniste eurolagery, piwa pszeniczne). Jeśli nawet twarz wykręca Wam Imperial India Pale Ale, to musicie wiedzieć, że piwa tego nie zrobiono z mieszaniny chmielu ze skórką z grejpfruta i chininą. Po prostu sowicie nachmielono je odpowiednimi odmianami chmielu; dodano go jako przyprawę.
Przeczytaj także mój tekst o piwach, do warzenia których rzekomo nie używa się chmielu.
Przygotowuję dla Was tekst o tym, jak robi się piwo. Opis wszelkich procesów pozostawię więc na inną okazję, jednak w skrócie – co trzeba wiedzieć. Piwo robi się ze słodu, z którego po zacieraniu otrzymujemy brzeczkę. Nieprzefiltrowany zacier przypomina „breję”, wlewaną na wino/bimber do gąsiora – jeszcze nim zacznie fermentować. Następnie, po przefiltrowaniu zawartości garnka (zacieru), płyn gotuje się i dodaje do niego szyszki albo granulat chmielu. Tego chmielu jest niewiele – do kilkudziesięciu gramów na 10-15 litrów brzeczki. Dokładnych przepisów nie znam, ale jak widać chmiel w całym procesie stanowi niewielką (ale jakże ważną) część.
Gdy następnym razem ktoś powie Wam, że piwo robi się z chmielu, możecie śmiało powiedzieć mu: „wuja się znasz!„, a następnie podesłać link do tego wpisu.
21 cze 2013 at 11:53
Eleganckie trololo :)
21 cze 2013 at 12:11
Kiedyś poczęstowałem swojego sąsiada własnym piwem. Po pierwszym łyku jak mu wykręciło gębę od goryczki to się zapytał czy dodałem słodu do piwa ;-))
21 cze 2013 at 12:56
gramów, a nie gram. błagam…
21 cze 2013 at 13:09
Grammar nazi :) Dzięki :)
21 cze 2013 at 15:25
do usług ;)
21 cze 2013 at 14:46
Piwo jest tak samo z chmielu jak ze słodu. Gdybyśmy mieli traktować ważkość poszczególnych surowców na podstawie ilości składnika to piwo jest niestety z wody. Nie widzę nic złego w tej reklamie.
18 sie 2013 at 13:43
to jestem ciekaw czy uda Ci się uzyskać alkohol z chmielu…
pozdrawiam
22 cze 2013 at 07:51
zawsze śmiało mówię, „chuja się znasz„ zawsze
18 sie 2013 at 14:55
niezły troll:D :!
ostatnio jak warzyłem to wpadł kumpel do brata, i standardowe pytanie: z chmielu to piwo?
ale już mi się nie chciało tłumaczyć jak się robi piwo… więc potwierdziłem:D
18 sie 2013 at 19:25
A grochówkę się robi z majeranku. O! I koniecznie polskiego! P)
3 mar 2017 at 09:02
Dobre
18 mar 2019 at 11:37
i tak ma być!