Wbrew pozorom to nie ja będę hejtował nowe browary, piwa, odkrywane style. Na – jak to pięknie ujął Bartek Nowak – „hejtbizie” pojawił się temat o nazwie tożsamej z tytułem tegoż wpisu. Autor – niejaki becik – zarzuca nowym browarom nieumiejętność warzenia piw podstawowych, dobrych, pijalnych. Według niego są one niesmaczne, za drogie i woli generalnie Łomżę z butelki, niż „wity, srity i bóg wie co jeszcze„. Jego argumenty są tak idiotyczne, że ledwo dobrnąłem do kolejnej strony. A dyskusja ma już strony cztery…
Ostatnio komentowane