Mój dobry kolega zadał mi na fanpage ciekawe pytanie o piwo w puszce. Akurat siedziałem w Maku z innym kolegą i zaczęliśmy na ten temat dyskutować. Wywiązała się rozmowa, która zahaczyła o piwa rzemieślnicze, czy nawet te z browarów tzw. regionalnych. Jeszcze po powrocie do domu zastanawiałem się nad tym, jak duże przełożenie na zachowania konsumentów mają pewne przekonania, włożone nam do głów przez społeczeństwo. Nie ma chyba nikogo, komu piwo w puszce nie kojarzyłoby się albo z piwem słabym, albo z pijaczkami pod sklepem. Przed oczami stają promocje sześciopaków i zasadniczo piwa nieciekawe, aby nie powiedzieć niesmaczne.
Czytaj całość