Pamiętacie mojego holenderskiego kolegę, Paula? Jakiś czas temu przysłał mi kilka bardzo fajnych piw, z czego 3 ze stajni Emelisse. Piwa z Emelisse zdobyć u nas nie sztuka, jednak takie perełki jak bohater dzisiejszego wpisu mogą być trudne do ustrzelenia. Czas na imperial stouta leżakowanego w beczce po whisky Ardbeg.
Ostatnio komentowane