Ile razy zdarzyło Ci się kupić w markecie zachwalane piwo importowane i sromotnie się na nim zawieść? Piękno buteleczki 0,33l z dizajnerską etykietą wzięło górę nad racjonalnym myśleniem. Koniec końców wydałeś kilkanaście, albo kilkadziesiąt złotych na amerykańca, który był jakiś dziwny. Nie pachniał tak jak zapowiadano, nie smakował tak jak zapowiadano, i gdyby nie gruby hajs jaki ubył z Twojego portfela, wypiłbyś tę pozycję z zatkanym nosem. Nie można nawet powiedzieć, że musiałeś przełknąć gorycz porażki. Goryczki prawie nie było…
Czytaj całość
Ostatnio komentowane