Po długich poszukiwaniach dorwałem wreszcie APA z Browaru w Piotrkowie Trybunalskim. Brat trafił na nie kiedyś w Żabce i stwierdził, że o wiele lepsze od APA z Żywca. Postanowiłem, że jak tylko ujrzę gdzieś Cornelius APA, od razu biorę na tapet i leci do cyklu „ZA PIĄTAKA”. A nawet „Za czwórkę”, bo tyle mnie to piwo kosztowało. Musicie przyznać, że jak za butelkę 0,5l to niewiele.
Recenzja Cornelius APA
Do uwarzenia piwa użyto chmieli następujących odmian: Magnum, Cascade, Amarillo i Mosaic. Nie ma tutaj grania w chmielami polskimi i dosypywania homeopatycznych ilości amerykańców. Magnum, jak się zaraz przekonacie, także nie zrywa papy z dachu.
Piwo jest barwy pomarańczowej. Zamglone, a na dnie butelki zebrało się kilka milimetrów osadu.
Zapach zapowiada przyjemne doznania. Przede wszystkim Cornelius APA nie pachnie jak… APA. Bardziej jak belgian IPA. Są słodkie owoce tropikalne (multiwitamina), ale za chwilę ustępują pola perfumom, nutce wanilii i delikatnym przyprawom (jak dla mnie pałęta się tam kolendra).
W tym momencie spojrzałem na etykietę. Piłem niedawno Corneliusa Liczi i Corneliusa Tropikalnego (najlepsze piwa smakowe na rynku). APA aromatem przypomniało mi tego drugiego, więc sprawdziłem, czy ktoś nie dodał soku albo aromatu. Nic z tych rzeczy, jest „czysto”.
W smaku słodkawo, tropikalnie, a po chwili perfumowo-przyprawowo. Nasycenie średnie. Piwo dość gęste, miękkie, biszkoptowo-zbożowe. Pozostawia w gardle przyjemną prostą goryczkę i posmak perfumowo-przyprawowy.
Nigdy bym nie powiedział, że to APA. Jestem przekonany, że coś poszło nie tak, ale kto by się tym przejmował. Belgian IPA za 4 złote? Biorę w ciemno!
Polecam mocno!
17 wrz 2016 at 16:32
Takie o
W tej cenie dobre, ale najlepsze chyba nie
Cos na poziomie Miloslaw Witbier to jest
17 wrz 2016 at 19:19
„Piłem niedawno Corneliusa Liczi i Corneliusa Tropikalnego (najlepsze piwa smakowe na rynku).”
Ostatnio skusiły mnie w sklepie na wakacjach i były o-kro-pne. Nie chcę nawet wiedzieć jak smakuje pozostała część rynku…
19 wrz 2016 at 09:28
Polecam piwo IPL z browaru Amber z cyklu „Po godzinach”. Rewelacyjne piwo, bardzo podobne do piwa Hoplaga Pinty. Cena 4.99 zł w Lidlu. Lepsze niż niejedno craftowe za 8-9 zł
19 wrz 2016 at 10:59
Właśnie, piłem po premierze. Może by pykło do cyklu :)
27 paź 2016 at 15:01
wszystkie te „craft” corneluisy sa takie drozdzowe, APA IPA i wheat IPA. to chyba nietak mialo byc…. jedynie american lager trzyma sie stylu ;-)