APA czy AIPA? A może DIPA? A dlaczego DIPA, a nie IIPA? Jeżeli chodzi o wszelkiej maści „IPY”, wybór konkretnego piwa — dla osoby niesiedzącej za mocno w krafcie — może być skomplikowany. Do rozszyfrowania jest kilka skrótów, które nawet po rozwinięciu znaczą niewiele. Browary także nie ułatwiają zadania, kiedy do podstawowego akronimu dorzucą udziwnione dodatki, albo stworzą kosmiczną hybrydę. Nie każdy zna też na tyle dobrze język angielski, aby zrozumieć, że Oatmeal IPA to nie kolejna zabawa mocą, a płatki owsiane w zasypie. Postanowiłem zebrać wszelkie skrótowce w jednym miejscu, aby dostęp do nich był zawsze pod ręką. Korzystajcie śmiało i przesyłajcie znajomym, bo jestem pewien, że nierzadko słyszeliście: „a czym ta IPA różni się od APA…?”
Tag: apa
4 piwa, po których inaczej spojrzysz na ten napój
Było już o trzech piwach, po których zaczniecie gardzić koncernówkami. Nie przedstawiłem Wam jednak jeszcze wyżyny piwnych uniesień, smaków orgazmogennych, piwowarstwa nowofalowego. To właśnie nowe, świeże odmiany chmielu, dmuchnęły w kierunku piwnego świata powietrzem zwiastującym zmiany. Zwiastującym nowe smaki i aromaty. Warto chociaż raz w życiu spróbować jednego z poniższych piw, aby przekonać się, że ten napój absolutnie nie jest nudny. Warto wydać kilka złotych więcej. Chociażby raz w życiu.
Czytaj całość
Ostatnio komentowane