Lejsing powiązałbyś prędzej z jazdą konną niż kraftami, a gushing kojarzy Ci się co najwyżej z dziwacznym szwedzkim porno z darknetu? W kontrę grałeś na Pegazusie, kiedy retronosowo zwróciłeś owsiankę z kolacji, odkrywając przez przypadek „Konami Code”, zamiast rzucić granatem w bossa? Czas na trzecią część słownika pojęć piwnych, nie tak strasznego, jak ściągająca goryczka i nieco lżejszego niż poranek po kranoszwędaniu!
Tag: zlew
Cornelius Ciemny Pszeniczny — dałem mu trzecią szansę…
Cornelius Ciemny Pszeniczny z Browaru Sulimar to piwo, które dotychczas próbowałem dwa razy. Po raz pierwszy w wersji ciepłej. Omal nie zwymiotowałem (poważnie!), zaś całość trafiła do zlewu. Drugą szansę dałem piwu kolejnego dnia, w wersji zimnej. Wziąłem łyka, skrzywiłem się, a całość poczęstowała kibel. Uwielbiam piwa pszeniczne, ale tutaj coś było nie tak. Zepsute? Być może. Dzisiaj piwo dostało trzecią, ostatnią szansę…
Ostatnio komentowane