Czym zepsuć miłą atmosferę, kiedy Twój przyjaciel buszował przez chwilę w półce z piwem, po czym z bananem na gębie prezentuje Ci Bojana Zombie na promce w Lidlu? Opierdoleniem go po całości na pół alejki, niczym patusiara nafukanego sebixa na koncercie z okazji urodzin Sierakowic. Jeszcze gorzej, jak naskoczysz na ziomka przy pubowej ladzie, bo mu się język omsknął i zamiast poprosić o peated pils z tonką i waflami ryżowymi, powiedział „macie coś normalnego, pokroju Perełki w promce dla studentów?”.
Tag: dobre piwo
Szukasz idealnego piwa? Aplikacja Degustator doradzi tylko te, które przypadną Ci do gustu.
Wiecie o co najczęściej jestem pytany? O polecenie konkretnych piw, zgodnych z preferencjami pijącego. Zresztą po to powstały piwne blogi. Aby recenzować, a w rezultacie polecać lub odradzać. Różnorodność piwnej sceny przerasta czasami też i jej bywalców, a co dopiero kogoś, kto szuka piwa na wieczór czy imprezę. Ja przed półką z winem czuję się jak dziadek z demencją, który zwiał z pobliskiego DPS-u. To jak musi czuć się odwiedzający sklep z dobrym piwem?
Jak NIE przekonywać do dobrego piwa?
[4 DOBRE RADY]
Ponad 2 lata temu opisałem 4 teorie, mające ułatwić przekonanie Waszych przyjaciół do dobrego piwa. Obserwując zamykanie się niektórych piwnych grupek na nowe osoby i ogólną niechęć do wychodzenia z kraftem do ludzi, postanowiłem otrzeźwić niektóre osobniki. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że najbardziej nieznośni dla bliskiego otoczenia są neofici, jednak i starzy wyjadacze bywają dupkami. Unikaj czterech poniższych zachowań, a być może przyjdzie dzień, w którym Twój przyjaciel zaproponuje Ci wspólne wyjście do multitapu, zamiast czteropaka w parku?
11 piwnych rzeczy, które musisz zrobić
w 2017 roku
Przełom roku napędzać może nas w kierunku pewnych życiowych zmian, motywując do przeróżnych działań. Być może zdecydujecie się nareszcie iść na siłownię, spróbujecie znaleźć swoją drugą połówkę, a z bardziej przyziemnych rzeczy: naprawicie w końcu cieknący kran i zaczniecie regularnie wynosić śmieci. Czy jednak zastanawialiście się nad planami stricte piwnymi na nadchodzące 12 miesięcy?
Wciąż jestem konsumentem!
Zbyt często spotykam się z opiniami, że jako bloger piwny nie powinienem jarać się czymś ani czegoś polecać. Od promocji piwa w warzywniaku, przez tygodnie piwne w sklepach i wyprzedaże trunków z kończącą się datą, po wypuszczanie piw niszowych przez koncerny. Nie powinienem także (co oczywiste!) fotografować się z tanim piwem, szczególnie w puszce, ani pić broń Boże kraftu z butelki.
Czytaj całość
Biegiem po piwo — mój pomysł na ruszenie dupy z kanapy
Coraz chętniej piszę o zdrowym trybie życia. Coś mnie tknęło. Może to dlatego, że częściej dostrzegam osoby, które po zimowym objadaniu się, próbują zgubić oponki. Nagle całe miasto biega, chodzi na siłownię, jeździ na rowerze, rozciąga się w parkach, zapisuje się na crossfit i baseny. Świetna sprawa! Ludzie biorą się za siebie. Ja zaś wracam do biegania. Leniwym piwoszom sprzedaję mój pomysł na to, aby się wreszcie zmobilizować. Bo bieganie to świetna sprawa!
Czytaj całość
Jak przekonać kogoś, że piwo to nie tylko lager? [4 TEORIE]
Problem z przekonaniem się do dobrego piwa jest taki, że trzeba go najpierw spróbować. Często okazuje się, że pierwszy kontakt nie wychodzi, bo wybraliśmy nieodpowiedni styl. Z doświadczenia wiem, że przekonanie przyjaciela do sięgania po piwa z wyższej półki jest trudne. Rolę tutaj gra kilka czynników: aspekt psychologiczny ( niechęć do snobizmu czy rozrzutności), przekonanie o niskiej pozycji piwa w hierarchii alkoholi, uczucie dyskredytowania osoby przekonywanej itp. Z drugiej strony powinniśmy edukować i starać się choć trochę zainteresować dobrym piwem. Nie jest to trudne, choć wymaga cierpliwości. Zaprezentuję Wam teraz cztery teorie, dzięki którym każdego da się przekonać, że piwo nie zawsze smakuje tak samo jak lager z dyskontu. Korzystajcie z nich.
Czytaj całość
Ostatnio komentowane