Ocena 100/100 i 4. miejsce w kategorii belgian strong ale na Ratebeerze. 4,24/5 na Untappd. Masa ciepłych słów o tym piwie od znajomych. W końcu musiało trafić w me ręce. No i trafiło… rok temu, gdy wróciłem z Cieszyna z Brackiej Jesieni. Dostałem je w prezencie, wrzuciłem „na chwilę” do szafy i oczywiście — jak to u mnie — zapomniałem. Czas temu piwu oczywiście nie zaszkodzi, jednak uznałem, że dłużej trzymać go nie będę. Odpalmy klasykę z Belgii. Ponoć tak nudnej piwnie, choć dobrze wiecie, że to krzywdząca opinia.
Tag: piwa belgijskie
Nudna Belgia? Delirium Tremens, Nocturnum i Red w otoczeniu Borów Tucholskich
Tak się w beergeekowych kręgach utarło, że belgijskie style to style nudne. Podtopieni przez nową falę zapominamy, że jeszcze kilka lat temu — nim piwna rewolucja przeszła przez Polskę niczym wichura przez Rytel i okolicę — to właśnie „belgami” się tak podniecaliśmy. Dziś proponuję Wam spotkanie z piwami, które do niedawna przyprawiały o głębokie westchnięcie. W otoczeniu, które także wywołuje takie westchnięcie…
Chimay — test belgijskiej klasyki, którą pomijasz w sklepie
Chimay. Klasyka gatunku. Któż z Was nie kojarzy tych kolorowych buteleczek, które dostać można w większości supermarketów? Niestety wiele osób zupełnie pomija te piwa, rzadko je sobie odświeża, woląc coś w ich mniemaniu ciekawszego. Czy rzeczywiście w takiej klasyce jak Chimay nie ma czego szukać, czy może niesłusznie pomijamy te piwa na półce? Czas na test porównawczy trzech wariantów dostępnych w Polskich sklepach w zasadzie od ręki.
St. Bernardus Abt 12 (A.K.A. Pogromca Westvleterena XII) [PIWO MIESIĄCA]
St. Bernardus Abt 12. Czwarta pozycja wśród piw w stylu quadrupel według Ratebeer. Drugą zajmuje opisywany przeze mnie Trappistes Rochefort 10. Pierwszą? Legendarny Westvleteren XII, a jakżeby inaczej. Przez wielu uznawany za najlepsze piwo na świecie. Wbrew temu, czym raczy nas w reklamach Carlsberg. Co ciekawe, to ponoć Bernardusowi 12 bliżej do Westvleterena. Niektórzy uważają, że Abt 12 od legendy jest nawet lepszy…
Trappistes Rochefort 10 [PIWO MIESIĄCA]
100/100 na Ratebeerze. Jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze piwo w stylu quadrupel na świecie. Ustępujące w zestawieniach jedynie legendarnemu Westvleterenowi XII. Przy tym piwo niezwykle tanie jak na to, co ma do zaoferowania. Uwielbiane przez wielu piwoszy, a trzykrotnie tańsze od Westvleterena. Od dawna chciałem je Wam polecić. Nadeszła jesień, choć patrząc na temperatury i śnieg na południu Polski, możemy mówić już o zimie. Nic lepiej nie pasuje do takich temperatur jak kieliszek pysznego, mocnego, rozgrzewającego quadrupla.
Czytaj całość
Czego uczy nas akcja z lidlowymi Petrusami?
Pierwsze, o czym pomyślałem zabierając się do tego wpisu, to czy nie zostanie on odebrany jako malkontenctwo. Nie chcę wyjść na jęczydupę, który najpierw zachęcił kilka osób (chociażby podczas live streamingu) do kupna Petrusów, a sam pijąc je, prawie za każdym razem przekonywał degustującego z nim brata, że to tak smakować nie powinno. Że piwa belgijskie oferują o wiele więcej, a to gówno nie powinno w ogóle mianować się dubblem, triplem czy blondem. No cóż. Hajs wydany, piwa wykupione, a po całej akcji pozostał niesmak alkoholu i mokrej szmaty.
Czytaj całość
Leffe Vieille Cuvee jako wstęp do „Belgów”?
Kiedy ktoś zaczyna poznawać świat piwa, najczęściej chce, abym polecił mu sprawdzone trunki na początek. Przyjaciele zadają Wam zapewne podobne pytania, więc chyba zgodzimy się, że na początek staramy się zaciekawić piwami nieco innymi, ale tak wiecie… bez szokowania. Pojawiają się nieśmiałe pytania o style, a kiedy przyjaciel wie już nieco więcej, może poprosić o reprezentanta jakiegoś gatunku. Sprawdzam dzisiaj, czy Leffe Vieille Cuvee nadaje się jak wstęp do „piw belgijskich”.
Ostatnio komentowane